Kraków: Bez nas nie ma demokracji!

[2009-06-05 08:01:13]

Około 200 osób wzięło udział w proteście, który odbył się wczoraj w Krakowie podczas rządowych obchodów 20 rocznicy wyborów z 1989 roku.

Demonstrację pod hasłem "Bez nas nie ma demokracji" zorganizowały Ogólnopolski Związek Zawodowy Inicjatywa Pracownicza, Federacja Anarchistyczna oraz krakowskie ruchy lokatorskie.
Obecni byli także przedstawiciele Związku Syndykalistów Polski, Lewicowej Alternatywy, Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów, Nowej Lewicy, Młodych Socjalistów, Pracowniczej Demokracji Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80" oraz NSZZ "Solidarność 80".

Rafał Górski z krakowskiej FA stwierdził rozpoczynając przemarsz, że jest to protest przeciwko systemowi, w którym demokrację sprowadzono do symbolicznego udziału w wyborach, a miejsce ZOMO zajęła prywatna ochrona używana przez kapitalistów do atakowania ludzi pracy.

Podczas marszu jego uczestnicy skandowali "Wolność, równość, pomoc wzajemna" oraz "Lokatorzy to nie towar". Demonstracja przeszła Plantami w kierunku Wawelu, na którym odbywały się oficjalne rządowe obchody.

Dojście do Wawelu blokowały znaczne siły policji w tym funkcjonariusze z miotaczami gazu pieprzowego.

Pod Wawelem odbył się wiec. Przemawiali przedstawiciele ruchów lokatorskich z Krakowa i Warszawy, przedstawiając sytuację mieszkańców budynków reprywatyzowanych i zakładowych.

Ludzie odwołujący się do tradycji Solidarności stworzyli prawo pozwalające pozbywać się lokatorów jak robaków - stwierdziła jedna z przemawiających.

Wśród mówców znalazł się także Jacek Rosołowski. Powiedział, że dziś postulat wolności zrzeszania się w związkach zawodowych to fikcja.

Piotr Ikonowicz z NL przypomniał, że wielcy obrońcy demokracji, jakimi mienią się rządzący, nie wahają się dziś używać siły przeciwko demonstrantom.

Andrzej Smosarski z WSL i LA przypomniał 19 postulat sierpnia 1980 roku, który dotyczył skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie. Dodał, że dziś nie dość że nie poprawiono stanu mieszkalnictwa, to ludzi wepchnięto do slumsów takich jak w Kamieniu Pomorskim, a gdy zdarzy się tragedia wystarczy że rządzący ogłoszą żałobę narodową i wystarczy to im zamiast prawdziwego zajęcia się problemem.

Piotr Ciszewski z WSL i LA stwierdził, że zmieniły się tylko nazwy. Zamiast ZOMO są oddziały prewencji, ale służą dokładnie temu samemu, ochronie elit politycznych przed społeczeństwem.

Michał Warecki


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


23 czerwca:

1905 - Bojowiec PPS Stefan Aleksander Okrzeja został skazany na karę śmierci.

1937 - Decyzją Sztabu Generalnego Hiszpańskiej Armii Ludowej utworzono 150 Brygadę Międzynarodową im. Jarosława Dąbrowskiego, przekształconą następnie w XIII Brygadę Międzynarodową.

1944 - 5 Brygada AK Z. Szendzielarza "Łupaszki" zabiła w zamieszkanej gł. przez Litwinów wsi Dubinki 27 cywilów, w tym kobiety i dzieci.

1949 - Otwarto dworzec kolejowy Warszawa Śródmieście.

1949 - Rozpoczęto budowę Nowej Huty.

1950 - Szwajcarskie Zgromadzenie Federalne odmówiło przyznania praw wyborczych kobietom.

1956 - W Egipcie kobiety uzyskały czynne i bierne prawa wyborcze.

1974 - Na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej w RFN Polska, mająca już zapewniony awans do II rundy, pokonała w trzecim meczu grupowym Włochy 2:1.

1996 - Zmarł Andreas Papandreu, grecki polityk, przywódca socjaldemokratycznej partii PASOK. Stał na czele trzech rządów.

2013 - Opozycyjna lewicowa koalicja wygrała wybory parlamentarne w Albanii.

2016 - Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos i dowódca skrajnie lewicowej partyzantki FARC Timoleón Jiménez (Timoszenko) podpisali w Hawanie porozumienie kończące wojnę domową.


?
Lewica.pl na Facebooku