Rafał Chwedoruk: Nerwowa reakcja PO

[2009-10-03 07:38:04]

Z dr. Rafałem Chwedorukiem, politologiem z Uniwersytetu Warszawskiego rozmawia Przemysław Prekiel.

Panie doktorze, jak mogą potoczyć się losy tzw. afery "Black Jack"?

Można powiedzieć never-ending story. PO zrobi wszystko, aby odwrócić od tego uwagę, by ostatecznie ją wyjaśnić, i to siłą rzeczy będzie stwarzało niekończącą się przestrzeń dla partii opozycyjnych dla krytykowania PO. Skoro Donald Tusk nie zdecydował się na radykalne rozwiązania od razu - w najbliższych godzinach - to znaczy, że PO, będzie próbowała rozmyć temat a nie wyjaśnić sprawę do końca. Uważam, że w tej kadencji parlamentu sprawa na pewno nie zostanie wyjaśniona, a czy w następnej to oczywiście będzie zależało od składu parlamentu i potencjalnych koalicji rządowych.

Czy może ona okazać się polityczną trumną dla prezydenckich aspiracji Donalda Tuska?

Myślę, że za wcześnie o tym wyrokować, w całej tej aferze dużą rolę odegrają - w perspektywie taktycznej - media. Jeśli media będą rzetelnie informować o całej sprawie, odejdą od dominujących w mediach prywatnych i nie tylko już sympatii do PO, to wówczas rzeczywiście może to spowodować nie rewolucję, ale swoista jakościową zmianę w sondażach. Nie znaczy to, że będziemy mieli czystą powtórkę ze spadkiem poparcia jakie doświadczyło SLD czy wcześniej AWS, natomiast zdecydowane ograniczenie dysproporcji miedzy głównymi partiami, będzie ta jakościową zmianą. Zauważmy, że jedno jest tu bardzo istotne tzn. treść tej afery podważa mit założycielski PO, która powstawała przecież w okresie w którym korupcja była dominującym wątkiem debaty publicznej, a także na aferze Rywina niektórzy politycy PO wyrośli, i to odwołanie się do anglosaskich standardów polityki miało właśnie ostrze antykorupcyjne. Stąd tak myślę tak nerwowa reakcja PO.

Uważa pan, że komisja śledcza jest odpowiednią instytucją do wyjaśnienia całej tej sprawy? KP Lewica chce jej powołania.

Komisje śledcze w różny sposób spełniają swoją rolę, jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości co do sensowności powołania tej komisji to konferencja prasowa ministra Czumy pokazuje, że w tej sytuacji gdyby PO nie chciała jej powołania to będzie jej niewątpliwą kompromitacją. Minister powiedział takie słowa, które same w sobie dają podstawę do powołania komisji. Przy całym moim sceptycyzmie do komisji w ogóle, to w tym przypadku uważam, że sprawy zaszły już za daleko i po tej konferencji ministra Czumy to jedyna możliwość rzeczywistej weryfikacji tego co się stało, a śmiej twierdzić, że sprawa jest bardzo rozwojowa nie tyleż w kategoriach łamania prawa przez skorumpowanych polityków i biznesmenów, co w powtórce afery Rywina. Odsłoni to - tak samo jak i wówczas - mechanizmy styku polityki i biznesu w Polsce.

Donald Tusk zarzucił Lechowi Kaczyńskiemu, że to wstęp do kampanii wyborczej. CBA jednak to instytucja, której zarzucało się, że jest policją polityczną PiS.

Nie przypominam sobie afery korupcyjnej i politycznej, w której oskarżeni nie mówiliby, że ich przeciwnicy czynią to ze względów politycznych. Więc trudno ten argument Tuska traktować poważnie. Jeśli były różnego rodzaju zastrzeżenia co do umocowania prawnego CBA, co do sposobu funkcjonowania tej instytucji, do jej wiarygodności, to w tej chwili tracą te zastrzeżenia jakiekolwiek znaczenie, w interesie polskiej demokracji jest swoista nietykalność Mariusza Kamińskiego do czasu wyjaśnienia tej sprawy. Ciężar zarzutów, które podsunięto opinii publicznej w ostatnim czasie, to nie są zarzuty, które - nazwał bym to językiem PiSu - porażającymi, i stąd uważam, że nie da rady zinterpretować, tego konfliktu jako wyłącznie sporu PiSu z PO. Choćby postawa SLD - partii z różnych historycznych względów nie skorej do radykalnych rozliczeń, z oczywistych też powodów nie chętnej CBA - która zdecydowanie popiera powołanie komisji śledczej i stroni od takich prostych ataków na ministra Kamińskiego o czymś świadczy. Sprawa funkcjonowania CBA i samego przewodniczącego jest zupełnie inną i powinna być całkowicie odsunięta od afery "Black Jack Gate".

Możemy się spodziewać w najbliższym czasie dymisji w rządzie?

Donald Tusk miał dwie możliwości - mógł podjąć szereg radykalnych działań natychmiast po ujawnieniu afery, bądź próbować to wszystko przewlekać mając nadzieję, że opinia publiczna zajmie się innymi tanimi wątkami. Moim zdaniem dymisji nie należy się spodziewać a jeśli już to jedyną możliwą mogłaby być dymisja ministra Drzewieckiego choć tak naprawdę wszyscy wiedzą, że tym ostatecznym punktem będzie postać owego "Grześka".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


11 maja:

1902 - Urodził się Alexandre Kojève, właśc. Aleksandr Kożewnikow, francuski filozof pochodzenia rosyjskiego, którego seminarium o Heglu ukształtowało kolejne pokolenia lewicujących, francuskich filozofów.

1914 - Zmarł Daniel De Leon, amerykański działacz socjalistyczny.

1919 - Zjazd spółdzielni robotniczych w Warszawie powołał Związek Robotniczych Stowarzyszeń Spółdzielczych.

1930 - Wybory do Sejmu Śląskiego II kadencji; sukces ugrupowań niemieckich; PPS - 4 mandaty, komuniści - 2.

1967 - W Grecji Andreas Papandreu został uwięziony przez reżim czarnych pułkowników.

1983 - Odbył się "dzień narodowego protestu" w Chile – pokojowa demonstracja przeciw reżimowi wojskowemu gen. Augusto Pinocheta i na rzecz swobód obywatelskich.

2007 - Trybunał Konstytucyjny orzekł o częściowej niekonstytucyjności ustawy lustracyjnej opracowanej przez PiS.

2019 - Na YouTube odbyła się premiera filmu dokumentalnego Tylko nie mów nikomu w reżyserii Tomasza Sekielskiego


?
Lewica.pl na Facebooku