Eurowybory w kraju (akt. 3:00)

[2004-06-14 02:36:58]

O godzinie 2 w nocy Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki z 10 proc. komisji. Prowadzi PO z 25 proc. głosów, dalej są LPR (16 proc.), PiS (12), SLD/UP (10), Samoobrona (10), UW (8), PSL (5,5) i SdPl (5).

Wcześniej według różnych sondaży wyborczych najwięcej głosów w eurowyborach zdobyła w Polsce Platforma Obywatelska - 28.

Według tych prognoz kolejne miejsca zajęły
  • Liga Polskich Rodzin - 15-16 procent
  • Samoobrona - 13-14 procent
  • Prawo i Sprawiedliwość - 11-12 procent
  • SLD-UP - 10,5-11 procent
  • PSL - 6
  • Unia Wolności - 5,3 procent.

    Pozostałe komitety wyborcze, w tym Socjaldemokracja Polska, nie przekroczyły 5-procentowego progu wyborczego.

    Polska będzie miała w nowym parlamencie 54 miejsca. Gdyby reprezentatywne były wyniki z 10 proc. komisji do Europarlamentu dostaliby się posłowie 7 formacji. Podział mandatów wyglądałby wówczas tak:

    PO - 15
    LPR - 9
    PiS - 7
    SLD/UP i Samoobrona - po 6 mandatów
    UW - 5
    PSL oraz SdPl - po 3 mandaty.

    Gdyby bliższe prawdzie okazały się wcześniejsze sondaże, eurodeputowanych miało być 6 partii i podział prawdopodobnie wyglądałby tak:
    PO - 17
    LPR - 10
    Samoobrona - 8
    PiS - 7
    SLD - 6
    PSL i UW - po 3.




    Wstępnie szacowana frekwencja wyborcza przekroczyła 20 procent.

    Nieoficjalne wyniki wyborów mogą być podane przez Państwową Komisję Wyborczą w poniedziałek rano.
  • W Polsce w wyborach europejskich największy sukces odnieśli przeciwnicy Europy. Wygrali mniej lub bardziej zdeklarowani eurosceptycy (PO i PiS) albo jawni eurofobowie (LPR i Samoobrona).

    Europa chyba sobie z nimi poradzi. Część wchłonie, innych oswoi, pozostałych wreszcie zepchnie na margines. Problemem Polaków jest jednak, co taki układ sił politycznych oznaczałby dla naszego kraju.

    Gdyby poszczególne partie zyskały w wyborach parlamentarnych takie samo poparcie jak dziś prawdopodobnie mielibyśmy rząd PO-PiS-LPR. Istna mieszanka dzikiego neoliberalizmu i tendencji autorytarnych podlana sosem obskurantyzmu. I nie ma nikogo, kto mógłby się temu przeciwstawić.

    Przecież nie zrobi tego Samoobrona. Centrolewica, ludowcy, socjalliberałowie są rozstawiani po kątach. Anarchiści, lewacy i alteglobaliści zacierają ręce: lud został w domu, bo wypiął się na elity polityczne!

    Prawicowcy różnych odcieni, od Hayeka po Dmowskiego, już kłębią się w drzwiach. Przebierają niecierpliwie nogami. Czekają na władzę.

    Marek Tobolewski


    drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


    lewica.pl w telefonie

    Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



    76 LAT KATASTROFY - ZATRZYMAĆ LUDOBÓJSTWO W STREFIE GAZY!
    Warszawa, plac Zamkowy
    12 maja (niedziela), godz. 13.00
    Socialists/communists in Krakow?
    Krakow
    Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
    Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
    24-26 maja
    Poszukuję
    Partia lewicowa na symulatorze politycznym
    Discord
    Teraz
    Historia Czerwona
    Discord Sejm RP
    Polska
    Teraz
    Szukam książki
    Poszukuję książek
    "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
    Lca

    Więcej ogłoszeń...


    19 maja:

    1825 - Zmarł Henri de Saint-Simon, francuski historyk, filozof, wolnomularz i socjalista.

    1895 - Zmarł José Martí, kubański poeta, pisarz, przywódca ruchu niepodległościowego – uważany za bohatera narodowego.

    1911 - Rewolucja meksykańska: zwycięstwo chłopskiej partyzantki Emiliana Zapaty nad wojskiem federalnym w bitwie o Cuautla.

    1912 - W Warszawie zmarł Bolesław Prus, wybitny polski pisarz, prozaik, nowelista i publicysta okresu pozytywizmu, współtwórca polskiego realizmu, kronikarz Warszawy, myśliciel i popularyzator wiedzy, działacz społeczny, propagator turystyki.

    1931 - W Jaworznie podczas krwawych starć górników z policją zginęło 5 osób.

    1942 - T. Koral i H. Dębnicka z Wydziału Sabotażu Polskich Socjalistów dokonali zamachu bombowego na zorganizowane przez okupanta kasyno gry w Warszawie. Był to pierwszy zamach bombowy w stolicy.

    2010 - Rząd tymczasowy w wydanym dekrecie uznał Rozę Otunbajewą (SDPK) pełnoprawnym prezydentem Kirgistanu i przedłużył jej mandat do końca 2011 roku.


    ?
    Lewica.pl na Facebooku