Młode Brytyjki po raz pierwszy zarabiają więcej niż ich rówieśnicy

[2010-12-09 16:32:58]

Brytyjskie Biuro Statystyk Krajowych (Office for National Statistics, ONS) podało, że kobiety w wieku 22-29 lat zarabiają średnio o 1,7 proc. więcej niż ich rówieśnicy zatrudnieni na pełny etat. W ubiegłym roku to mężczyźni w tym przedziale wiekowym zarabiali więcej (o 0,7 proc.). Zmiana ta ma symboliczny charakter - po raz pierwszy w historii płace brytyjskich kobiet przewyższyły płace mężczyzn.

Jednak porównanie wszystkich pracujących Brytyjek z Brytyjczykami wypada wciąż na niekorzyść tych pierwszych. Po czterdziestu latach od wprowadzenia przepisów o równych wynagrodzeniach, różnice w zarobkach między płciami spadły w bieżącym roku do 10,2 proc., podczas gdy w 2009 roku wynosiły 12,2 proc. Jeszcze w 1971 roku mężczyźni w Zjednoczonym Królestwie średnio zarabiali o 36,5 proc. więcej niż kobiety.

ONS ujawniło także zadziwiająco niskie zarobki tysięcy pracowników nie objętych przepisami o płacach minimalnych z uwagi na to, że są "praktykantami" lub też oszukiwanych przez pracodawców, łamiących prawo. Zgodnie z tymi oficjalnymi liczbami 30 tys. zatrudnionych otrzymuje poniżej 2.90 funta (ok. 14 zł) za godzinę, a więc 116 funtów (ponad 550 zł) za 40-godzinny tydzień pracy. W sumie około 271 tys. Pracowników otrzymuje pensje poniżej minimalnej, co oznacza wzrost o 14,3 proc. w porównaniu do 2009 roku. Część z pracodawców prawdopodobnie przekwalifikowała niektórych swoich pracowników na "praktykantów" i stąd ta zmiana. Dane te nie obejmują nielegalnych manufaktur (tzw. sweatshopów), w których nie tylko płace są znacznie niższe od minimalnych, ale też warunki higieny i bezpieczeństwa pracy nie są zachowywane.

Jak podaje independent.co.uk, najgorzej są opłacane nastolatki - zarabiają w wieku 15-16 lat poniżej 3,57 GBP na godzinę.

Stosunkowo dobra sytuacja młodych kobiet na rynku pracy wynika z tego, że kończą uczelnie wyższe, po których u progu kariery zawodowej mogą liczyć na wyższe pensje. Kobiety stanowią na przykład około 63 proc. osób wykonujących zawód adwokata w wieku poniżej 30 lat. Jednak w starszym wieku kobiety tracą przewagę związaną z lepszym wykształceniem. Po założeniu rodziny i urodzeniu dzieci często albo nie wracają do aktywności zawodowej, albo nie na te same stanowiska z takimi samymi zarobkami.

Obecne przepisy chroniące zatrudnienie po okresie macierzyństwa mogą przyczynić się do zmniejszenia różnic, ale obecnie trzydziestoparoletnie kobiety zarabiają średnio o 2.9 proc. mniej niż ich rówieśnicy, a czterdziestoparoletnie - o 16,1 proc. mniej.

Spadkowa tendencja w zarobkach, związana z recesją, przyczynia się do zmniejszenia tradycyjnej różnicy między płciami. Wiele dobrze płatnych miejsc pracy w budownictwie i przemyśle zostało zlikwidowanych i kłopoty gospodarcze bardziej dały się we znaki mężczyznom. W 2009 roku po raz pierwszy kobiety zatrudnione na niepełny etat zarabiały średnio więcej niż mężczyźni. W bieżącym roku ta różnica w średnich zarobkach wzrosła z 2,5 proc. do 4 proc.

Różnice w zarobkach między płciami zmniejszają się także dlatego, że spadają płace w sektorze prywatnym w porównaniu do tych w sektorze publicznym, w którym pracuje dwa razy więcej kobiet niż mężczyzn.

Jarosław Klebaniuk

lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:

Filip Springer: Wyrzeczenia to droga do nowej duchowości

John Paul: Trump wyciąga łapy w stronę Iranu

Xawier Woliński: Konserwie wolno wszystko, lewakom nic

Weronika Parfianowicz, Jakub Rok: Odzyskać przyszłość

John Paul: Nawrocki prezydentem

John Paul: Lewica na powyborczych rozdrożach

Młode Brytyjki po raz pierwszy zarabiają więcej niż ich rówieśnicy

lewica.pl w telefonie

1 lipca: