Andrzej Żebrowski: Rewolucyjna alternatywa

[2011-02-09 15:25:15]

Rewolucja w Egipcie trwa - postępuje proces rewolucyjny w świecie arabskim. Rewolucja jest wydarzeniem o historycznym znaczeniu - już zmieniła świadomość milionów ludzi na całym świecie, może też zdecydowanie naruszyć globalny układ sił między bogatymi a biednymi, między kapitałem a pracą.

Mają miejsce sceny niewyobrażalne zaledwie miesiąc temu: ucieczka prezydenta Ben Alego z Tunezji, pokonanie policji w egipskich miastach, bierność armii egipskiej wobec masowych wystąpień, bezradność USA i Zachodu, gdy ich sojusznicy-dyktatorzy znajdują się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Walka o wolność i demokrację nie tylko wstrząsa dyktatorskimi reżimami, widzimy również przebłyski możliwej pokapitalistycznej przyszłości. Komitety sąsiedzkie w Egipcie w obronie przed policją, kontrola masowych demonstracji przez samych protestujących, wyrzucenie szefów przez pracowników w zakładach w Kairze i innych miastach Egiptu - wszystko to pokazuje, że realna jest wizja samoorganizacji zwykłych ludzi jako alternatywa dla systemu.

Brutalne ataki


2 lutego reżim Mubaraka zorganizował pseudo-spontaniczny atak na protestujących na Placu Tahrir w Kairze. Tysiące ludzi uzbrojono i przywieziono busami, by z różnych stron zaatakować plac - wśród nich byli policjanci w cywilu i tajniacy. W czasie wydania tego numeru "Pracowniczej Demokracji" zbiry Mubaraka wciąż byli obecni przy placu, jednak antyrządowi protestujący odparli ich. Te brutalne ataki tylko wzmocniły determinację przeciwników Mubaraka - a jego dni są policzone.

Wydarzenia w Tunezji i Egipcie pokazują, jak ważna jest budowa rewolucyjnej organizacji. W sytuacjach masowych wystąpień taka organizacja może konsekwentnie wskazać na niebezpieczeństwo widzenia w armii sojusznika. Trzeba dostrzec różnicę między wyższymi oficerami a szeregowymi żołnierzami. Mubarak nie użył wojska (do początku lutego) tylko dlatego, że generałowie obawiali się, iż żołnierze odmówią posłuszeństwa. Jednak 2 lutego udało się generałom pozwolić na ataki bojówek Mubaraka przy biernej postawie wojska.

Rewolucyjna organizacja może też zachęcać do upowszechnienia tworzenia przez pracowników międzyzakładowych komitetów, które razem z innymi oddolnymi komitetami mogłyby stanowić alternatywne, demokratyczne struktury wobec reżimowego państwa. Szeregowych żołnierzy można by wtedy przyciągnąć do takich struktur.

Już widzimy jak elementy takiej oddolnej demokracji się tworzą w Tunezji i Egipcie. Tak więc sam rewolucyjny proces przyczynia się do budowy politycznej alternatywy - trzeba tylko wyciągnąć wnioski z tego procesu. Dotyczy to także mieszkańców krajów spoza świata arabskiego - również Polski. Nawet w krajach o ustroju demokracji parlamentarnej istnieje dyktatura bogatych w społeczeństwie i szefów w miejscach pracy - potrzebna jest autentyczna demokratyczna alternatywa wobec kapitalizmu.

Inne kraje


Wydarzenia w Tunezji i Egipcie zainspirowały masowe protesty w kolejnych krajach. Widzieliśmy duże demonstracje w Algierii, Jordanii i Jemenie, gdzie 2 lutego protestowało 20 tys. osób. Nawet w "zabetonowanym" Katarze doszło do wystąpień. W Tunezji trwają protesty. To wszystko dopiero początek rewolucji.

Wahanie się Zachodu wobec rewolucji martwi panujących w Arabii Saudyjskiej. Apartheidowskie państwo Izrael, które otrzymuje od USA nawet więcej "pomocy" niż 1,5 mld rocznie udzielone Egiptowi, czuje się zagrożone - dosłownie.

Widzimy, że najskuteczniejszą bronią przeciw imperialnej dominacji jest masowy ruch oddolny.

Andrzej Żebrowski


Tekst ukazał się w miesięczniku "Pracownicza Demokracja".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek

Więcej ogłoszeń...


2 lipca:

1839 - Bunt niewolników na statku Amistad.

1840 - W Rzymie zmarł Bogdan Jański, pierwszy chronologicznie polski socjalista, saintsimonista.

1843 - W Cassino urodził się Antonio Labriola filozof, teoretyk marksizmu, działacz włoskiego ruchu robotniczego.

1923 - W Bninie urodziła się Wisława Szymborska, poetka, eseistka i krytyk literacki, tłumacz, felietonistka; członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Polskiej Akademii Umiejętności, laureatka literackiej Nagrody Nobla (1996).

1925 - Urodził się Patrice Lumumba, kongijski polityk lewicowy, pierwszy premier niepodległego Konga, obalony i zamordowany 1961.

1925 - Urodził się Medgar Evers, aktywista ruchu na rzecz praw obywatelskich czarnej ludności w USA; zamordowany w 1963.

1928 - W Wielkiej Brytanii kobiety, które ukończyły 21. rok życia otrzymały czynne i bierne prawo wyborcze.

1949 - Zmarł Georgi Dymitrow, bułgarski działacz komunistyczny. 1933 oskarżony przez nazistów o podpalenie Reichstagu. Uniewinniony. 1946 premier Bułgarii. 1948 sekretarz generalny BPK.

1964 - Prezydent USA Lyndon Johnson podpisał ustawę o swobodach obywatelskich dla Afroamerykanów. Dokument ten podpisał również Martin Luther King.

1976 - Zjednoczenie Wietnamu Północnego z Południowym i utrworzenie Socjalistycznej Republiki Wietnamu.

1979 - Przez uczestników ROPCiO z Krakowa został założony Ruch Porozumienia Polskich Socjalistów. Byli to: Krzysztof Bzdyl, Krzysztof Gąsiorowski, Stanisław Janik-Palczewski, Romana Kahl-Stachniewicz, Mieczysław Majdzik i Stanisław Tor.

2006 - W Managui zmarł Herty Lewites, lewicowy polityk nikaraguański, minister w sandinistowskim rządzie w latach 1979-90.


?
Lewica.pl na Facebooku