Raport: Skandynawia najlepsza dla matek

[2015-05-05 08:21:54]

Najlepszym miejscem dla matek jest Norwegia, a najgorszym - Somalia - wynika z opublikowanego 4 maja rankingu organizacji Save the Children. Spośród 25 najbogatszych stolic najwyższy współczynnik umieralności niemowląt odnotowano w Waszyngtonie.

W zestawieniu, które obejmuje 179 krajów, Stany Zjednoczone spadły z 31. pozycji na 33. miejsce i uplasowały się za Japonią, Polską oraz Chorwacją. Tradycyjnie najwyższej miejsca w corocznym rankingu zajęły kraje skandynawskie.

Przygotowując swój raport organizacja Save the Children brała pod uwagę takie kryteria jak zdrowie matek, dostęp dzieci do edukacji, poziom dochodów i status kobiet.

Finlandia, która rok temu otwierała ranking, w tym roku została zaklasyfikowana na drugiej pozycji. Jedynym krajem spoza Europy w pierwszej dziesiątce jest Australia. Kanada uplasowała się na 20. miejscu, przed Francją (23.) i Wielką Brytanią (24.).

W ostatniej dziesiątce znalazły się kraje afrykańskie, w tym Sierra Leone (169.), Republika Środkowoafrykańska i Demokratyczna Republika Konga. W dziewięciu spośród 10 tych państw toczą się konflikty zbrojne.

Jak wynika z raportu, Amerykanki są średnio dziesięć razy bardziej narażone na śmierć podczas ciąży lub porodu niż Polki, Austriaczki czy Białorusinki. W USA ryzyko to jest najwyższe wśród wszystkich krajów rozwiniętych.

Organizacja odnotowała znaczne różnice w kwestii umieralności niemowląt. W krajach z pierwszej dziesiątki rankingu jedna kobieta na 290 straci dziecko zanim skończy ono pięć lat. Tymczasem w krajach z ostatniej dziesiątki będzie to dotyczyło jednej kobiety na osiem.

Według Save the Children niechlubny rekord umieralności niemowląt wśród 25 najzamożniejszych światowych stolic należy do Waszyngtonu, z 7,9 zgonami na tysiąc urodzeń, wobec 1,6 na tysiąc w Pradze czy 2 na tysiąc w Sztokholmie i Oslo. Przed Waszyngtonem, z nieco niższym współczynnikiem umieralności niemowląt, uplasowały się: Wiedeń, Berno, Warszawa i Ateny.

Niechlubny rekord Waszyngtonu jest dowodem na gigantyczne różnice między bogatymi a biednymi mieszkankami amerykańskiej stolicy - pisze agencja Reutera. Dzieci, które przychodzą na świat w szpitalu oddalonym zaledwie 6 km od Białego Domu, są dziesięć razy bardziej narażone na śmierć przed ukończeniem roku niż dzieci, które urodziły się w najbardziej zamożnej dzielnicy - wynika z raportu. "Tu przeżywają najbogatsi" - napisała w oświadczeniu szefowa amerykańskiego oddziału Save the Children Carolyn Miles.

Jak wynika z ubiegłorocznego badania nowojorskiej fundacji The Commonwealth Fund, w USA koszty opieki zdrowotnej są najwyższe na świecie. Z powodu braku funduszy w ciągu 12 miesięcy poprzedzających ankietę ok. 37 proc. obywateli USA nie wykonało zalecanych badań lub nie podjęło leczenia. Tymczasem w Wielkiej Brytanii odsetek ten wynosił zaledwie 4 proc.

Według kwietniowego badania Gallupa 12 proc. Amerykanek i Amerykanów nie ma ubezpieczenia zdrowotnego.

jkl


drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



1 Maja - demonstracja z okazji Święta Ludzi Pracy!
Warszawa, rondo de Gaulle'a
1 maja (środa), godz. 11.00
Przyjdź na Weekend Antykapitalizmu 2024 – 24-26 maja w Warszawie
Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
24-26 maja
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona
Discord Sejm RP
Polska
Teraz
Szukam książki
Poszukuję książek
"PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
Lca
Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1

Więcej ogłoszeń...


4 maja:

1886 - Masakra robotników na Haymarket Square w Chicago.

1915 - W Krakowie urodził się Lucjan Motyka, działacz OMTUR i PPS.

1930 - Brytyjczycy aresztowali Mahatmę Gandhiego.

1938 - W Berlinie zmarł Carl von Ossietzky, niemiecki dziennikarz, pisarz i pacyfista, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w roku 1936.

1939 - Urodził się Amos Oz, pisarz izraelski, zwolennik izraelsko-palestyńskiego pojednania, współzałożyciel lewicowej organizacji Szalom Achszaw (Pokój Teraz).

1969 - Francuska Sekcja Międzynarodówki Robotniczej (SFIO) przekształciła się w Partię Socjalistyczną (PS).

1970 - Masakra na uniwersytecie w Kent (Ohio): Gwardia Narodowa zastrzeliła 4 i zraniła 9 studentów protestujących przeciwko wojnie wietnamskiej.

1980 - W Lublanie zmarł Josip Broz-Tito.

1994 - Premier Izraela I. Rabin i przewodniczacy OWP J. Arafat podpisali porozumienie o ograniczonej autonomii palestyńskiej w Strefie Gazy i Jerychu.

2000 - Ken Livingstone został pierwszym burmistrzem Londynu.

2005 - W Manili zmarł Luis Taruc, filipiński działacz komunistyczny.


?
Lewica.pl na Facebooku