Ramonet: Somalia

[2007-03-30 19:33:49]

Stany Zjednoczone, które są już mocno zaangażowane w ramach ich "wojny z terroryzmem" w Afganistanie i Iraku, otworzyły właśnie trzeci front - w Somalii[1]. Waszyngton powołał w 2001 roku koalicję antyterrorystyczną nad Zatoką Adeńską i wydaje się jasne, że - zważywszy na ostatnie naloty oraz rozlokowanie amerykańskich okrętów wojennych - uważa Róg Afryki za kolejną arenę walki z Al-Kaidą.

Wszystko to skierowane przeciwko Unii Trybunałów Islamskich, która została założona w Mogadziszu przez lokalnych kupców, mających już dość wojskowych watażków i ich wielokrotnych nadużyć. Siły Unii wyparły ich z Mogadziszu w czerwcu ubiegłego roku i rozpoczęły przywracanie w Somalii porządku po blisko 15 latach chaosu.

Stany Zjednoczone przyjmują bardzo wąską wizję walki z terroryzmem. Popierały bowiem watażków i nie były gotowe na zaakceptowanie nowego ładu w Somalii, zwłaszcza że Unia Trybunałów Islamskich była podejrzewana o otrzymywanie pomocy od Iranu. Od 2002 roku Stany Zjednoczone realizowały program pomocy militarnej dla - głównie chrześcijańskiej - Etiopii, natomiast Pentagon nakłaniał ją do rozpoczęcia ofensywy przeciwko Somalii, zapewniając sprzęt lotniczy i satelitarny.

Etiopska kampania była wojną błyskawiczną: ziemie kontrolowane przez Unię Trybunałów Islamskich zostały opanowane w ciągu tygodnia, a Mogadziszu zostało zajęte 28 grudnia. Dwadzieścia tysięcy żołnierzy etiopskich jest obecnie rozlokowanych w Somalii. Zorganizowany i kierowany przez USA międzynarodowy zespół do spraw Somalii, spotkał się w styczniu tego roku w stolicy Kenii - Nairobi, gdzie wezwano do zorganizowania przez Narody Zjednoczone międzynarodowych sił pokojowych i wysłania ich w trybie pilnym. Jak na razie jednak tylko Etiopia i Uganda zgodziły się na wysłanie żołnierzy. Natomiast Waszyngton zdecydował o udzieleniu 16 milionów dolarów pomocy dla tymczasowego prezydenta Somalii - Abdullahi Jusufa, a także o przekazaniu kolejnych 24 milionów pomocy humanitarnej, z czego 14 milionów zostanie przekazanych do dyspozycji siłom pokojowym.

Administracja Busha oskarżyła somalijskich islamistów o udzielanie schronienia terrorystom - Fazulowi Abdullahowi Muhammadowi oraz Salehowi Ali Salehowi Nabhanowi, zaangażowanym w 1998 roku w zamachy na ambasady amerykańskie w Kenii i Tanzanii. Ajman Al-Zawahiri, numer dwa w Al-Kaidzie, odpowiedział na to wezwaniem bojowników islamskich do kontynuowania oporu: "Apeluję do moich braci, aby zareagowali na wezwanie do dżihadu w Somalii. Prawdziwa batalia rozpocznie się, kiedy zorganizujecie kampanię przeciwko wojskom etiopskim." Zalecał stosowanie "zasadzek, min oraz samobójczych zamachów bombowych" i nakłaniał islamistów do wykorzystywania taktyk walki z siłami amerykańskich stronników, opracowanymi przez bojowników w Iraku i Afganistanie.[2]

Abulrahim Ali Modei, rzecznik Unii Trybunałów Islamskich, twierdzi, że jego ruch nie przegrał batalii.[3] Jego bojownicy przegrupowali siły na południe od rzeki Dżuba, przy granicy z Kenią, dokąd wyparli ich Etiopczycy oraz siły specjalne USA, wspierane przez startujące z bazy w Dżibuti samoloty bojowe AC-130.

Zajęcie Kabulu w 2002 roku oraz opanowanie Bagdadu w roku 2003 nie rozwiązało problemów w Afganistanie i Iraku. Zajęcie Mogadziszu przez Etiopczyków również nie rozwiązało problemów Somalii. One dopiero się zaczynają.

Przypisy:
[1] Albo i czwarty front, bowiem G. W. Bush powiedział, że "Liban stał się trzecim frontem światowej wojny z terroryzmem", kiedy Izrael rozpoczynał swoją ofensywę przeciwko Hezbollahowi w sierpniu 2006 roku.
[2] BBC News, 5 stycznia 2007.
[3] "International Herald Tribune", 4 stycznia 2007

Ignacio Ramonet
tłumaczenie: Bartłomiej Kacper Przybylski


Artykuł ukazał się we francuskim wydaniu tygodnika "Le Monde Diplomatique".

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


10 maja:

1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.

1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.

1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.

1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.

1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.

1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.

1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.

1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.

1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.

1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.

2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.


?
Lewica.pl na Facebooku