Wrocław: Tysiąc osób demonstrowało przeciwko faszyzmowi (akt.)

[2013-03-24 08:46:34]

23 marca w stolicy Dolnego Śląska przy dziesięciostopniowym mrozie pod hasłem „Wrocław dla wszystkich bez nienawiści” odbyła się parada uliczna. Według nieoficjalnych informacji uzyskanych od policji wzięło w niej udział około tysiąca uczestników. Zdaniem organizatorów liczba ta przekroczyła 1200.

Demonstranci zebrali się na placu Wróblewskiego o godz. 16.00. Jeszcze przed rozpoczęciem marszu atmosferę tworzyły kolorowe transparenty, występy samby, klaunic na szczudłach i fantazyjnie przebranych tancerek. Zwracała też uwagę liczna reprezentacja mediów, w tym ogólnopolskich telewizji, a także około dwudziestu samochodów policyjnych z funkcjonariuszami, którzy później zapewniali bezpieczeństwo przemarszu.

Parada wyruszyła o godz. 16.30 z ulicy Mazowieckiej jedną z głównych arterii komunikacyjnych Wrocławia: ulicami Traugutta, Oławską, Kazimierza Wielkiego, minęła po prawej stronie Rynek i Plac Solny, a następnie obeszła starówkę wzdłuż Odry – Nowym Światem i Grodzką, by przez Piaskową, Nowy Targ, św. Katarzyny i Bogusławskiego dojść z powrotem do Placu Dominikańskiego. Tam skręciła znów w prawo na Kazimierza Wielkiego i zawróciła na skrzyżowaniu z Krupniczą. Przemarsz zakończył się o godz. 19.10 na ul. Zamkowej przed Placem Wolności.

W manifestacji brali udział przedstawiciele i przedstawicielki wielu organizacji ze środowisk lewicowych, m.in. Inicjatywy 8 Marca, Stowarzyszenie Q Alternatywie, Centrum Reanimacji Kultury, Komitetu Obrony Pracowników, OZZ Inicjatywa Pracownicza, Polskiej Partii Socjalistycznej, Młodych Socjalistów, Federacji Anarchistycznej z Poznania i Akcji Lokatorskiej. Na czele pochodu widocznych było kilka czarno-czerwonych sztandarów Związku Syndykalistów Polski. Większość organizacji, głosami wytypowanych delegatek i delegatów wygłaszało krótkie przemówienia, które nagłośniano ze środkowej z trzech platform, formujących kolumnę pochodu. W kilku z nich podkreślano antysystemowy charakter parady i konieczność aktywnego przeciwstawienia się różnym formom dyskryminacji.

Treść haseł dotyczyła Wrocławia jako miasta dla wszystkich, bez wykluczania i dyskryminowania kogokolwiek. „Wszyscy razem przeciwko rasizmowi/ nacjonalizmowi / faszyzmowi/ ksenofobii!”, „Wolny Wrocław dla wolnych ludzi!”, „Każdy inny – wszyscy równi!” „Każda inna – wszystkie równe!” – skandowano. Na transparentach można było przeczytać: „Zjednoczeni przeciwko nienawiści, przeciwko nacjonalizmowi”, „Wrocław wolny od homofobii i seksizmu”, „Homo znaczy człowiek”, „Nie dla transfobii”, „Born This Way”, „Muzyka przeciw rasizmowi dla wolności i miłości”, „Rasizm to bzdura. Niech żyje multikultura”, „Lokatorzy przeciw przemocy”, „Chcemy otwartego, bezpiecznego Wrocławia”, „Zjednoczeni wobec nienawiści”, „Więcej miłości, mniej nienawiści”, „Wszyscy jesteśmy równi”.

Pojawiły się także transparenty o bardziej lokalnym charakterze, nawiązujące do spraw mających miejsce we Wrocławiu: „Uwolnić krasnoludki” (aluzja do „Pomarańczowej Alternatywy”, ruchu ośmieszającego system w latach 1980.), „Wagenburg nas zjednoczył”, „Atak na Wagenburg – atakiem na wolną przestrzeń” (aluzja do brutalnego ataku prawicowych ekstremistów na kulturotwórczy skłot i powstrzymania się policji od interwencji 11 listopada 2012), „Paweł Czuma nic nie kuma” (krytyka niekompetentnego i wprowadzającego w błąd rzecznika wrocławskiego magistratu), „Europejska Stolica Kłamstwa” (Wrocław będzie Europejską Stolicą Kultury w 2016 roku).

Aluzją do jednego z głównych haseł narodowców popisały się "weganki": „Bób, Hummus, Włoszczyzna” (na zdjęciu).

Atrakcją Parady były towarzyszące jej praktycznie przez cały czas występy zespołu, który na bębenkach i innych instrumentach wygrywał sambę. Około dziesięciu antysystemowych muzyków z różnych miast Polski, działających w ramach Rytmów Oporu pomimo mroźnej pogody wybijało pełne radości, energetyzujące rytmy.

Parada odbyła się w spokojnej, przyjaznej, pełnej życzliwości atmosferze. Jeśli była zakłócana przez ideowych oponentów, to były to odosobnione zdarzenia. O jakimś drobnym incydencie, szybko opanowanym przez policję, dowiedziałem się następnego dnia z telewizji ogólnopolskiej. Podczas demonstracji nie odczuwało się ograniczeń czy zagrożenia; można było doświadczyć poczucia wspólnoty i radości z przebywania z ludźmi wyznającymi takie same wartości.

Jarosław Klebaniuk


Fot. Jarosław Klebaniuk

drukuj poleć znajomym poprzedni tekst następny tekst zobacz komentarze


lewica.pl w telefonie

Czytaj nasze teksty za pośrednictwem aplikacji LewicaPL dla Androida:



Zandberg w Bielsku-Białej!
Pomnik Reksia przy ul. 11 Listopada
10 maja (sobota), godz. 11:00
Zandberg w Tychach!
Tychy, Plac Baczyńskiego
10 maja (sobota), godz. 15:00
Zandberg w Katowicach!
Katowice, plac Miarki
10 maja (sobota), godz. 20:00
Wsparcie na rzecz funkcjonowania projektu Czerwony Goździk
https://zrzutka.pl/evh9hv
Do 18 maja
Warszawska Socjalistyczna Grupa Dyskusyjno-Czytelnicza
Warszawa, Jazdów 5A/4, część na górze
od 25.10.2024, co tydzień o 17 w piątek
Fotograf szuka pracy (Krk małopolska)
Kraków
Socialists/communists in Krakow?
Krakow
Poszukuję
Partia lewicowa na symulatorze politycznym
Discord
Teraz
Historia Czerwona

Więcej ogłoszeń...


10 maja:

1920 - Rozpoczął się strajk powszechny na Górnym Śląsku.

1931 - Lewicowy republikanin Manuel Azaña został premierem hiszpańskiego rządu.

1935 - Rada Naczelna PPS uznając obowiązywanie tzw. paktu o nieagresji z KPP uznaje, że współpraca pozytywna z komunistami jest niemożliwa.

1936 - Manuel Azaña wybrany na prezydenta Republiki Hiszpańskiej.

1943 - Grupa Specjalna Armii Ludowej przeprowadziła zamach na Bar Podlaski w Warszawie, w wyniku którego zginęło 6 Niemców, a kilkunastu zostało rannych.

1944 - W Filadelfii na XXVI Międzynarodowej Konferencji Pracy przyjęto Deklarację Filadelfijską.

1973 - Powstał lewicowy Front Polisario, walczacy o niepoległość Sahary Zachodniej.

1981 - Socjalista François Mitterrand wygrał II turę wyborów prezydenckich we Francji zdobywając 52,2 % głosów.

1988 - Socjalista Michel Rocard został premierem Francji.

1994 - Nelson Mandela został pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA.

2006 - Socjaldemokrata Giorgio Napolitano został prezydentem Włoch.


?
Lewica.pl na Facebooku